PRP
https://gospodarka.pomorskie.eu/wp-content/uploads/2023/11/11-scaled.jpg Jak wykorzystać potencjał zawodowy Ukraińców oraz oczekiwania przedsiębiorców wobec polityki gospodarczej rządu. Pomorska Rada Przedsiębiorczości

Jak wykorzystać potencjał zawodowy Ukraińców oraz oczekiwania przedsiębiorców wobec polityki gospodarczej rządu. Pomorska Rada Przedsiębiorczości

Fot. Agnieszka Michalak
22.11.2023
Joanna Tor-Martynow
Joanna
Tor-Martynow
AUTOR
Joanna Tor-Martynow
Joanna
Tor-Martynow
22.11.2023

Ostatnie spotkanie Pomorskiej Rady Przedsiębiorczości (PRP) poświęcone było przede wszystkim działaniom na rzecz aktywizacji ekonomicznej uchodźców. Wiele osób przybyłych zza wschodniej granicy ma wysokie kwalifikacje zawodowe, jednak pracują poniżej swoich kompetencji. Drugim tematem posiedzenia były wyzwania i oczekiwania przedsiębiorców względem nowego rządu.

Na terenie województwa pomorskiego przebywa obecnie ok. 160 tysięcy ukraińskich uchodźców. Pracują oni w różnych firmach, szczególnie w sektorze MŚP, wspierając pomorską gospodarkę. Dzięki pomocy i wsparciu ze środków unijnych oraz ze środków własnych województwo przeprowadziło działania włączające uchodźców na rynek pracy. Region zaoferował także lekcje języka polskiego, które podnoszą kompetencje przybyszów z Ukrainy. Działania te nie są jednak wystarczające.

Dużo uchodźców wciąż w szarej strefie – barierą język

Gościem ostatniego posiedzenie PRP był pan Diogo Cabral z Biura Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców (UNHCR), który przedstawił prezentację na temat integracji ekonomicznej i aktywizacji zawodowej uchodźców w Polsce. Według zaprezentowanych danych, na milion uchodźców przebywających w Polsce tylko 45% podejmuje aktywność zawodową. Szacuje się, że duża część pozostałej grupy pracuje na czarno. Często uchodźcy to osoby o bardzo wysokich kwalifikacjach zawodowych – np. w sektorze edukacji, finansowym czy opieki zdrowotnej. W Polsce z kolei jest dużo wolnych etatów w szkołach czy szpitalach. Są więc bardzo dobrze wykształcone kadry, jest zapotrzebowanie na rynku pracy i niska stopa bezrobocia. Dlaczego w takim razie Ukraińcy często nie podejmują legalnej pracy w zawodzie?

Według badań z udziałem samorządów, przedstawicieli biznesu i samych uchodźców wynika, że główną przeszkodą ekonomicznego włączenia jest wciąż bariera językowa. Większość osób z Ukrainy posługuje się językiem na poziomie podstawowym, który sprawdza się w przypadku prac o niskich kwalifikacjach, jak praca na produkcji czy w handlu. Jeśli jednak chodzi o osoby z wyższymi kwalifikacjami – lekarzy, pielęgniarki czy nauczycieli, znajomość języka polskiego musi być bardziej zaawansowana.

Fot. Agnieszka Michalak Fot. Agnieszka Michalak

Niewykorzystany potencjał

Osoby uchodźcze mają często wykształcenie i kwalifikacje, które mogą wypełnić lukę na rynku pracy. Dlatego UNHR szuka możliwości, aby uchodźcy stali się samodzielni, niezależni od pomocy, która w miarę upływu czasu jest coraz mniejsza. Długoterminowa wizja pomocy zakłada znalezienie partnerów biznesowych do inwestowania w rozwiązania, które pomogą włączyć uchodźców w rynek pracy.

Tuż po ataku Rosji na Ukrainę, szybko i sprawnie opracowano w Polsce procedury, które umożliwiły uchodźcom korzystanie np. z usług społecznych, bankowych czy ze służby zdrowia. Podobnie powinno wyglądać podnoszenie umiejętności językowych, które umożliwią podjęcie pracy przez Ukraińców w wyuczonym zawodzie i na wyższych stanowiskach.

Inwestycje i innowacje – odbudowa Ukrainy

Gościem specjalnym posiedzenia PRP był konsul generalny Ukrainy w Gdańsku Ołeksandr Płodystyi, z którym Samorząd współpracuje od początku wojny. Prezentacji przysłuchiwali się też członkowie delegacji złożonej z ukraińskich urzędników z obwodu odeskiego, lwowskiego i rówieńskiego. Ukraińscy urzędnicy podkreślali, że chociaż wojna jeszcze trwa, należy pamiętać o tym, że kiedyś się skończy, a wtedy będzie potrzeba jej odbudowy.

– Czasy są trudne, codziennie są ataki rakietowe i ostrzeliwania, ale mimo tego wszyscy pozostają na swoich miejscach pracy, aby po zwycięstwie jak najszybciej rozpocząć odbudowę kraju — mówiła Nataliia Nezvyshchuk, Zastępca Kierownika Wydziału Planowania Strategicznego i Rozwoju Regionalnego Departamentu Polityki Gospodarczej i Planowania Strategicznego Administracji Państwowej Obwodu Odeskiego.

Odbudowa powojenna będzie dotyczyć nie tylko budynków czy infrastruktury, ale także budowania współpracy międzynarodowej i rozwoju branż wykorzystujących walory poszczególnych regionów.

– Oczywiście skupiamy się na codziennej pracy i przyszłości – myślimy o przyszłości i o zwycięstwie, które także dzięki Państwa pomocy musi nastąpić. Region zachodni Ukrainy po wojnie może bardzo aktywnie rozwijać się szczególnie pod względem logistyki – naszym priorytetem będzie logistyka kolejowa. Liczymy także na rozwój polsko-ukraińskich kontaktów biznesowych i liczymy na nowe, innowacyjne podejście, a nie tylko odbudowę w dosłownym sensie — Tetiana Hrynczuk, Menadżerka Projektowa Agencji Rozwoju Regionalnego Obwodu Rówieńskiego.

Z kolei Vadym Tabakera, Dyrektor Wydziału Rozwoju  Regionalnego Obwodu Lwowskiego podkreślił, że dzisiaj trudno jest mówić o atrakcyjności inwestycyjnej jako państwa, ale  jako dziedziny inwestycji Ukraina może zaoferować logistykę, BIOgospodarkę, sektor IT oraz medycynę. To medycyna będzie jednym z podstawowych kierunków przyszłego rozwoju Ukrainy – przede wszystkim medycyna innowacyjna.

Fot. Agnieszka Michalak Fot. Agnieszka Michalak

Wyzwania i oczekiwania przedsiębiorców wobec władz

W drugiej części posiedzenia Rady tematem były problemy i oczekiwania przedsiębiorstw wobec władz centralnych oraz propozycje zmian legislacyjnych. Wprowadzeniem do dyskusji była prezentacja Stanisława Szultki, dyrektora Departamentu Rozwoju Gospodarczego, na temat aktualnej sytuacji gospodarczej. Zaznaczył on, że obecnie koniunktura gospodarcza jest  na ujemnym poziomie, a nastroje przedsiębiorców pesymistyczne. Korzystając ze zmiany władzy, Marszałek Mieczysław Struk poprosił członków Rady o przedstawienie najważniejszych problemów i oczekiwań wobec nowej władzy.

Barierami identyfikowanymi przez przedsiębiorców jest niestabilność i nieprzewidywalność prawa. Szybkość i chaotyczność zmian powodują, że nie tylko przedsiębiorcy, ale także urzędnicy nie nadążają za aktualizacją swojej wiedzy. Przedsiębiorcy proponują dłuższe, 6-miesięczne vacatio legis, aby umożliwić przygotowanie się do wprowadzanych przepisów. Prawo i procedury powinny być maksymalnie uproszczone i czytelne oraz dostosowane do realiów przedsiębiorców. Konieczne są też zmiany w sądownictwie – paraliż sądów gospodarczych sprawia, że sprawy i procedury trwają latami. Dodatkowo instytucje państwowe jak urzędy skarbowe czy ZUS powinny być mniej opresyjne a bardziej wspierające przedsiębiorców.

Inną z przeszkód dla przedsiębiorczości jest podnoszenie płacy minimalnej. Takie działanie wpływa na presję płacową na pozostałych stanowiskach, a to z kolei doprowadza do zmniejszenia konkurencyjności. Wzrost płacy powinien być wynikową inwestycji i eksportu, a nie konsumpcji, co tylko napędza inflację.

Przedsiębiorcy wskazywali także na ceny energii, które są jedne z wyższych w Europie, co przekłada się na konkurencyjność kraju. Oczekują oni odblokowania energetyki jądrowej i biogazu oraz rozwoju energetyki morskiej i wiatrowej, stanowiącej potencjał gospodarczy Pomorza.

Kolejną propozycją jest gruntowna reforma edukacji powszechnej, dostosowanej do kompetencji potrzebnych na rynku. Firmom brakuje dobrze wykwalifikowanych pracowników. Konieczne jest też upowszechnienie edukacji zawodowej, kształcenia ustawicznego oraz wprowadzenie rozwiązań ułatwiających pracownikom zmianę kwalifikacji i przebranżowienie. Firmy proponują też stworzenie centralnego systemu nauki języka polskiego dla imigrantów, dostrzegając potencjał zawodowy migrantów.

Zebrane postulaty zostaną przeanalizowane i przesłane do parlamentu.

Sprawy urzędowe

Dodatkowych informacji może udzielić Ci Biuro Prasowe Urzędu pod adresem e-mail prasa@pomorskie.eu

Więcej o biznesie w regionie

Znajdziesz na stronach Departamentu Rozwoju Gospodarczego oraz Agencji Rozwoju Pomorza.