35 lat doświadczenia, unikalne projekty realizowane na całym świecie i nieustanne inwestycje w rozwój pracowników – tak można podsumować działalność Stoczni CRIST. W 2024 roku firma została nagrodzona tytułem Lidera Rozwoju Kompetencji oraz nagrodą specjalną SuperGryf w konkursie Gryf Gospodarczy, co potwierdza jej kluczową rolę w kształtowaniu polskiego przemysłu stoczniowego. O wyzwaniach, sukcesach i planach na przyszłość rozmawiamy z Ewą Kruchelską, wiceprzewodniczącą Rady Nadzorczej CRIST SA.
35 lat wyzwań i sukcesów
CRIST to jedna z największych i najbardziej innowacyjnych stoczni w Polsce. Jakie były kluczowe momenty w historii firmy?
To nie jest łatwe pytanie, bo takich momentów było wiele – mówi Ewa Kruchelska. – W tym roku obchodzimy 35-lecie działalności, co jest dla nas ogromnym powodem do dumy. Jeśli miałabym wskazać jedno przełomowe wydarzenie, to byłby to zakup majątku po Stoczni Gdynia w latach 2009-2010. Dzięki temu zyskaliśmy nie tylko 28 hektarów powierzchni, ale także kluczową infrastrukturę – hale, dźwigi i suchy dok. To umożliwiło nam realizację projektów, które dziś zmieniają krajobraz Europy.
Stocznia CRIST specjalizuje się w budowie zaawansowanych jednostek inżynieryjnych, które wspierają najważniejsze inwestycje infrastrukturalne na świecie. Na jej koncie są m.in. trzy statki do budowy morskich farm wiatrowych (Jack Up-y), które umożliwiły powstanie wielu farm w Europie, jednostka „ZOURITE”, która zbudowała autostradę na wyspie La Reunion, statki do rozbudowy linii brzegowej Monako, dwie jednostki do budowy tunelu Fehmarnbelt, łączącego Danię i Niemcy – jednego z największych europejskich projektów inżynieryjnych o wartości 10 mld euro.
– Bez naszych jednostek wiele tych inwestycji nie mogłoby powstać na czas i w ramach założonego budżetu – podkreśla Kruchelska

mat. CRIST S.A.
Lider Rozwoju Kompetencji i SuperGryf
Co skłoniło was do wzięcia udziału w konkursie Gryf Gospodarczy?
Przede wszystkim renoma konkursu. To nie jest zwykłe wyróżnienie – to prestiżowy tytuł, który podkreśla znaczenie naszej branży dla regionu i kraju. Chcieliśmy także pokazać, że przemysł stoczniowy w Polsce ma się dobrze i że mamy wybitnych inżynierów, którzy realizują projekty światowej klasy.
Nagroda w kategorii Lider Rozwoju Kompetencji ma dla stoczni ogromne znaczenie, ponieważ jak mówi Ewa Kruchelska, to ludzie są kluczem do sukcesu.
Inwestujemy w rozwój naszych pracowników na wszystkich poziomach – od inżynierów po monterów i spawaczy. Praca przy tak innowacyjnych projektach wymaga najwyższych kwalifikacji, dlatego nieustannie dbamy o rozwój kompetencji naszej załogi.
Z okazji jubileuszu 25-lecia konkursu Gryfa Gospodarczego, Samorząd Województwa Pomorskiego oraz Pomorska Rada Przedsiębiorczości uhonorowali Stocznię CRIST za jej szczególne zasługi dla rozwoju gospodarczego regionu. W uznaniu wieloletniej pracy, nowatorskich strategii i wizjonerskich działań, które znacząco wpłynęły na gospodarczy krajobraz województwa, stocznia została wyróżniona nagrodą specjalną SuperGryf.

fot. Piotr Połoczański
Wyzwania i przyszłość
Zdaniem Ewy Kruchelskiej największym wyzwaniem dla polskiego przemysłu stoczniowego jest niedobór wykwalifikowanych pracowników technicznych. Brak szkół zawodowych sprawia, że stocznie muszą rekrutować monterów i spawaczy z zagranicy, co wiąże się z dodatkowymi trudnościami logistycznymi oraz organizacyjnymi w związku z koniecznością funkcjonowania w międzynarodowym środowisku pracy.
Jakie są plany CRIST na najbliższe lata?
Chcemy zaistnieć na polskim rynku morskiej energetyki wiatrowej. Niestety, pierwsza faza polskich farm wiatrowych będzie realizowana przy użyciu statków budowanych w Chinach i Korei, co jest dla nas niezrozumiałe. W Polsce mamy technologię i know-how, aby samodzielnie budować statki do instalacji i serwisowania farm offshore. Liczymy, że w drugiej fazie tego projektu polskie firmy zostaną bardziej zaangażowane
CRIST planuje również inwestycje w nowe technologie. Dzięki pożyczce z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w wysokości 70 mln zł powstanie nowa linia produkcyjna do tworzenia morskich stacji transformatorowych i jednostek serwisowych.
Zaangażowanie w rozwój regionu
CRIST to nie tylko nowoczesne technologie i innowacyjne projekty, ale także wsparcie dla lokalnej społeczności.
– Tworzymy miejsca pracy dla mieszkańców Trójmiasta i okolic, współpracujemy z wieloma lokalnymi firmami, wspieramy młodzież w edukacji technicznej i organizujemy staże. Chcemy pokazać młodym ludziom, że przemysł stoczniowy daje stabilną i dobrze płatną pracę – podkreśla Kruchelska.
Stocznia angażuje się także w działania ekologiczne. W 2024 roku powstała Fundacja CRIST BLUE MARINE, która we współpracy z Instytutem Oceanologii PAN będzie realizować projekty na rzecz ochrony Bałtyku i zachowania jego bioróżnorodności.
Na koniec, jakie przesłanie chciałaby Pani przekazać innym firmom?
– Nie ma rzeczy niemożliwych. Z odpowiednimi ludźmi i strategią można realizować najbardziej ambitne projekty. Polska kadra inżynieryjna jest jedną z najlepszych na świecie. Trzeba myśleć długofalowo, inwestować w ludzi i nie bać się podejmować odważnych decyzji.
Stocznia CRIST to przykład firmy, która łączy tradycję z innowacyjnością, biznes z odpowiedzialnością społeczną, a technologię z dbałością o ludzi. Zdobycie tytułu Lidera Rozwoju Kompetencji to dowód na to, że inwestowanie w kapitał ludzki się opłaca. Dzięki takim firmom jak CRIST, polska branża stoczniowa nie tylko przetrwa, ale i będzie miała kluczową rolę w kształtowaniu przyszłości europejskiego przemysłu morskiego.