Maviator to start-up prosto z Pomorza, który postawił sobie za cel rewolucję na globalnym rynku mobilności powietrznej, rozwijając nową gałęź lotnictwa. Firma zaprojektowała i zbudowała od podstaw testowy, a następnie funkcjonalny prototyp innowacyjnego urządzenia latającego - SkyRacer X1. Czy spółka z Gdyni stanie się światowym liderem transportu powietrznego i zrewolucjonizuje sposób, w jaki przemieszczamy się nad miastami?
Mobilność miejska stoi u progu nowej ery, a firma Maviator z Gdyni postanowiła ją otworzyć w wielkim stylu. SkyRacer X1 – to pierwszy w Europie latający motocykl, który pozwala na niesamowite wrażenia z lotu, ale także ma ogromny potencjał w sektorze transportu, służb ratowniczych, czy rekreacji.
Co to jest SkyRacer?
SkyRacer to elektryczny statek powietrzny pionowego startu i lądowania (eVTOL), który wyróżnia się konstrukcją przypominającą motocykl. Pilot przyjmuje sportową, pochyloną pozycję, co gwarantuje doskonałą stabilizację i kontrolę podczas lotu. Urządzenie bazuje na układzie napędowym X8 Multirotor z ośmioma silnikami elektrycznymi. SkyRacer oferuje trzy tryby lotu – od pełnej kontroli manualnej po automatyczne wspomaganie, które czyni go idealnym zarówno dla amatorów, jak i bardziej zaawansowanych użytkowników.
Skąd pomysł na latający motocykl?
Pomysł zrodził się z ambicji stworzenia urządzenia, które łączy emocje sportowego motocykla z nowoczesną technologią lotniczą. Jak mówi Mariusz Pułas, CTO w Maviator Group
Fani Gwiezdnych Wojen na pewno skojarzą go ze Speeder Bike, który jest na wyposażeniu Imperialnych, my jednak inspirowaliśmy się sportowymi motocyklami i symulatorem lotu SuperMana. Futurystyczny wygląd ma podkreślić, że właściwie wkraczamy w nową erę latania – ludzie zawsze marzyli, aby oderwać się od ziemi i poczuć prawdziwą wolność w powietrzu. To jest już w pewnym sensie możliwe – można przecież skoczyć ze spadochronem albo polatać na paralotni. Ale to, co chcemy zaproponować ze SkyRacer X1, to zupełnie inne wrażenia lotu i nieporównywalne poczucie wolności w połączeniu z dużą dawką adrenaliny.
Maviator postawił na innowacyjne rozwiązania techniczne, które umożliwiają sterowanie SkyRacerem nawet osobom bez zaawansowanej wiedzy z zakresu lotnictwa. Dzięki wsparciu systemów komputerowych – takich jak auto-hover, automatyczny start i lądowanie – latanie staje się dostępne niemal dla każdego.
SkyRacer nie tylko dla miłośników adrenaliny
SkyRacer X1 to tylko początek. Firma Maviator rozwija także wersje dla szerszego rynku, takie jak, jednoosobowy pojazd do miejskiej mobilności powietrznej, czy dwuosobowa maszyna, która może pełnić funkcję autonomicznej taksówki powietrznej. Potencjał SkyRacera jest jednak znacznie większy. SkyRacer może zrewolucjonizować akcje ratownicze w trudno dostępnych miejscach, np. w górach czy rejonach dotkniętych klęskami żywiołowymi. Ratownik, wyposażony w sprzęt medyczny, mógłby szybko dotrzeć na miejsce zdarzenia. Wojsko i specjalne jednostki już wykazali zainteresowanie ze względu na jego mobilność, cichą pracę i prostą obsługę.
Przyszłość mobilności powietrznej
Rynek mobilności powietrznej rozwija się błyskawicznie. Jak wskazuje analiza Deloitte, jego wartość może osiągnąć 115 miliardów dolarów w ciągu najbliższej dekady. Firma Maviator ma więc ogromną szansę, by stać się liderem tej rewolucji – nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Planowane komercyjne wdrożenie SkyRacera ma nastąpić już w 2025 roku, kiedy finalny prototyp przejdzie wszystkie testy funkcjonalne.
Dzielimy się informacjami – bądź na bieżąco
Bieżące informacje dotyczące gospodarki województwa pomorskiego publikowane są na stronie internetowej gospodarka.pomorskie.eu oraz na profilu LinkedIn Pomorskie.